Place zabaw to raj dla maluchów. Tego w Gostyninie brakowało. Były osiedlowe place, z zużytymi urządzeniami, na których nietrudno było zrobić sobie krzywdę. Większość z nas, zna potrzeby dzieci dlatego w naszym programie wyborczym znalazło się hasło budowy placów zabaw w Gostyninie.
Pisaliśmy wówczas, że Miasto Gostynin musi zadbać o prawidłowy rozwój fizyczny i kształtowanie umiejętności społecznych najmłodszych mieszkańców.
Planowaliśmy utworzenie, dostępnego dla wszystkich dzieci placu zabaw wyposażonego w piaskownice, huśtawki, zjeżdżalnie, karuzele czy zestawy sprawnościowe i to się udało. Powstał plac zabaw za Miejskim Centrum Kultury. Koszt tej inwestycji oscylował w granicach 420 tyś. zł. Pewnie, że można było zrobić lepszy, większy… Z naszej strony było 100% zaangażowanie, mniej chęci w naszej ocenie było ze strony urzędu. Mimo akcji z sowami i innych trudności wszystko udało się.
Obiecywaliśmy, że będziemy z Wami konsultować różne sprawy i tak było. Właśnie w ramach takich konsultacji powstały kolejne place zabaw. Budżet obywatelski dał taką możliwość. Na place zabaw oddano łącznie kila tysięcy głosowało a to świadczy o tym, że takie drobne inwestycje były w mieście konieczne.
I tak:
Na osiedlu Bema dzięki liderce Agnieszce Korajczyk-Szyperskiej i wszystkim zaangażowanym w zbieranie podpisów powstał mały plac zabaw o wartości 25 tyś. zł.
Podobnie na Os. Zalesie gdzie dzięki ogromnemu uporowi liderów Konrada Szyperskiego i Romana Augustyniaka udało się stworzyć miejsce dla najmłodszych mieszkańców osiedla. Koszt placu zabaw i siłowni wyniósł 30 tyś. zł.
Tak samo było na os. Czapskiego. Dzięki pracy Tadeusza Majchrzaka powstał plac zabaw na tym osiedlu. Na to zadanie: plac zabaw i siłownię wydano 30 tyś. zł.
Małpi gaj to urządzenie o wartości 27 tyś. zł, które stanęło na ul. Parkowej z inicjatywy Agnieszki Bartosiak i Małgorzaty Rędzikowskiej-Mystkowskiej. Z urządzenia tego korzystają najmłodsi mieszkańcy ul. Parkowej.
Z inicjatywy społeczności powstał także plac zabaw przy Szkole Podstawowej nr 1.
Jest jeszcze długo wyczekiwany plac zabaw na ul.Bierzewickiej, o budowę którego od początku tej kadencji zabiegał radny Witold Dalkowski. Koszt inwestycji to 48 tyś. zł.
Na nasz wniosek w budowie są jeszcze place zabaw na ul. Stodólnej, ul. Spółdzielczej i na os. Prusa.
W najbliższych latach w miarę możliwości place zabaw powinny być powiększane o kolejne urządzenia. Trzeba też zadbać o osiedla, na których takich miejsc dla dzieci brakuje m.in. ul.Targowa czy Wspólna.
Agnieszka Korajczyk-Szyperska